Oficerki DeNiro to doskonała kompozycja. Kompozycja, bo jak utwór muzyczny są wykonywane przez mistrzów w swojej dziedzinie: szewców – rzemieślników z południa Włoch. Profesjonalnie wyprawione skóry z systemem WRAT (o nich w poprzednim artykule), skóry szczotkowane (do złudzenia przypominające lakier, ale trwałe) czy też skóry zamszowe, skóry tłoczone we wzory i ozdabiane kryształkami, a także mistrzowskie wykonanie - to wszystko tworzy poemat zwany DeNiro. Poemat ceniony przez krytyków (jeźdźców) oraz podziwiany przez publiczność (na zawodach).
Jeździectwo to sport dla wytrwałych. Nieważne czy słońce i upał, czy też deszcz, zimno, a czasem mróz — koń nie samochód, nie może stać w boksie. Trzeba jechać na trening. Trzeba „ruszyć konia” chociażby na lonży lub pójść na spacer. Ubieramy więc konia stosownie do warunków atmosferycznych — polar na zad, by nie zmarzł przed treningiem lub derka na spacer — ale sami też powinniśmy zadbać o siebie. Mamy wiele odzieżowych marek jeździeckich, które dbają o dobrostan jeźdźca w trudnych warunkach zimą, ale też i latem, podczas coraz częstszych upałów. Mamy do dyspozycji szeroką gamę odzieży technicznej, oddychającej i szybkoschnącej, która doskonale sprawdza się podczas jazdy konnej. Dostępny jest duży wybór modeli bryczesów i fasonów koszulek technicznych, kurtek czy kamizelek jeździeckich, które dobieramy wedle naszego gustu. Ale co z butami do jazdy konnej?
Zanim o derkach, odpowiedzmy na pytanie: golić czy nie golić? Aby dobrze wybrać zimowe ubranko dla naszego przyjaciela trzeba się zastanowić, co od naszego konia wymagamy. Gdy jesteśmy parą sportową, startującą w halowych zawodach jeździeckich na poziomie co najmniej regionalnym, zapewne nasz koń wymaga golenia, bo zwyczajnie jest mu za gorąco startować w zimowej sierści na takich wysokościach przeszkód. Szybciej też można go wysuszyć po konkursie, wyczyścić przed następnym konkursem i – co ważne dla dresażystów – doprowadzić jego wygląd do perfekcji.
To nie jest wielkie przedsięwzięcie, ale małymi krokami można osiągnąć bardzo wiele. Wyremontowane własnymi siłami, podarowane fundacji Daj Herbatę opuszczone i zniszczone pomieszczenie zamieniło się w nieduże, ale profesjonalne studio, gdzie pomysły śmigają pod sufitem, a zapał do pracy zasiliłby lampki świąteczne na Pałacu Kultury. Brakuje tylko narzędzi i zamówień, dlatego z wielką przyjemnością zdecydowaliśmy się zaproponować Wam na prezenty świąteczne prace członków Studia De-Ha, czyli kilka wersji wieszaków na smyczkę, by nigdy nie zapodziała się przed – już głośno wyszczekanym- wyjściem na spacer.
Są takie kontuzje u konia, których można by łatwo uniknąć. Do nich należą na przykład kulawizny wynikające z niedopasowanego siodła, powodującego bolesność pleców; kontuzje z powodu kiepskiego, zaniedbanego podłoża — zbyt kopnego lub zbyt twardego; czy też kulawizny z powodu złego kucia lub gnijących strzałek. Wszystkim tym kontuzjom możemy zapobiec, jeśli tylko będziemy prawidłowo opiekować się naszym koniem. Dziś spróbujemy Wam podpowiedzieć, jak uniknąć tych ostatnich.