GNIJĄCA STRZAŁKA, CZYLI JAK DBAĆ O KONIA

Dodano:2024-11-21

Są takie kontuzje u konia, których można by łatwo uniknąć. Do nich należą na przykład kulawizny wynikające z niedopasowanego siodła, powodującego bolesność pleców; kontuzje z powodu kiepskiego, zaniedbanego podłoża — zbyt kopnego lub zbyt twardego; czy też kulawizny z powodu złego kucia lub gnijących strzałek. Wszystkim tym kontuzjom możemy zapobiec, jeśli tylko będziemy prawidłowo opiekować się naszym koniem. Dziś spróbujemy Wam podpowiedzieć, jak uniknąć tych ostatnich.

Czy warunki w stajni wpływają na zdrowie konia?

horse-hoof-3684503_640Oczywiście, że tak, ale…

Nie wszyscy mamy szczęście stać w stajni, gdzie wszystko jest idealnie zaprojektowane: widne boksy z oknem są na tyle duże, że koń się w nich swobodnie obraca, sufit jest na tyle wysoko, że zimą jest ciepło, a latem nie jest duszno, a korytarz jest na tyle tak szeroki, że swobodnie miną się dwa konie. Na to nie mamy wpływu. Możemy natomiast zadbać o dobrostan naszych czterokopytnych, tak by były w dobrym zdrowiu długie lata.

Co jest najważniejsze w naszej opiece nad koniem?

Bez kopyt nie ma konia, więc naszym priorytetem powinien być suchy, czysty boks. I nie ma znaczenia, czy nasz koń stoi na słomie czy trocinach: obornik powinien być wybierany na bieżąco. Przechodząc korytarzem możemy zawsze zajrzeć i wybrać, to co koniowi się właśnie „zdarzyło”. To nam pozwoli zaoszczędzić na wymianie ściółki, która też powinna być wybierana regularnie „do czysta”. Wszystko zależy oczywiście od zwyczajów danego konia. Są takie konie, u których boks można by wybierać do samej podłogi codziennie, ale są też takie, które wybrały sobie jedno miejsce na swoje WC i tego się trzymają, a ściółka jest czysta i sucha cały tydzień. Jeśli jednak nie mamy do czynienia z takim arystokratą, a ze zwyczajnym końskim okazem, który potrzebuje naszej codziennej opieki podtrzymującej higienę w boksie, róbmy to jak najczęściej, a unikniemy kłopotliwych procedur pielęgnacyjnych związanych z gnijąca strzałką.Kopyto_końskie

Skąd bierze się gnicie strzałek?

Otóż najczęściej ze stania na wilgotnym podłożu. Czy zauważyliście, że częściej gnije strzałka w przednim kopycie? Koń często „zwalnia” tylną nogę, unosząc ją w powietrzu, natomiast nogi przednie stoją obydwie na ziemi. Grzejąca, brudna, pełna odchodów ściółka szkodzi kopytom, podobnie jak i mokry, błotnisty padok. Na kiepski padok możemy konia nie wypuszczać lub ograniczyć czas przebywania na nim, ale o czysty i suchy boks, w którym koń przebywa w miesiącach jesiennych i zimowych — przez większość doby — musimy zadbać sami. Jeśli nie mamy takiej opieki zapewnionej przez stajnię, a i sami nie przebywamy tam dłużej niż kilka godzin dziennie, spróbujmy umówić się z innymi osobami, które stoją z końmi w naszej stajni, by dbać razem o czystość boksów. Dobre widły, specjalna wybieraczka do trocin, zestaw do wybierania gnoju — szufla ze stalowymi grabiami — oraz mały, ogrodniczy wózek na kółkach ułatwi nam pracę. Bo gnijąca strzałka może na tyle osłabić kopyto, że będziemy musieli zrobić przerwę w treningu, a przede wszystkim wdrożyć procedury higieniczne, dość czasochłonne i długotrwałe. Przy czyszczeniu kopyt u konia warto przydzielić każdemu koniowi jego własną kopystkę — zawieszoną na boksie — a unikniemy rozprzestrzeniania się różnych dolegliwości.

Jak rozpoznać, że strzałka gnije?

Przede wszystkim możemy to poczuć! Nieprzyjemny zapach, który ulatnia się przy czyszczeniu kopyt kopystką — a robimy to przed wyjściem z boksu, po wyjściu z karuzeli czy padoku, a na pewno po powrocie z treningu — powinien nas zaniepokoić i skłonić do uważnych oględzin. Jeśli do tego w szczelinie strzałki gromadzi się lepka, nieprzyjemnie pachnąca wydzielina, a strzałka jest postrzępiona i pogłębiona — musimy działać natychmiast, by nie dopuścić do poważnego stanu zapalnego, niezwykle bolesnego dla konia.

Uwaga! Jeśli kopyto wygląda bardzo źle należy wezwać weterynarza, który nie tylko wytnie części chore i zaordynuje odpowiednie leczenie, ale będziemy wtedy pewni, że nie jest to rzekomy rak kopyta (objawy są podobne, ale inne są przyczyny).

W jaki sposób leczymy gnijąca strzałkę?

Gnicie strzałek zwykle powodują bakterie, które znajdziemy w końskim jelicie i w odchodach koni. Może też mieć podłoże grzybicze. Tak czy inaczej kopyto w takich przypadkach należy regularnie myć, dokładnie odkażać i aplikować odpowiednie preparaty na gnijące strzałki.

Czym leczymy gnijące strzałki?

I tu zaskoczenie: stosowany od lat dziegieć, kiedyś jedyne rozwiązanie przy gnijących strzałkach, nie jest rozwiązaniem najlepszym. Wata z dziegciem wpychana za pomocą kopystki do strzałki zamyka dostęp powietrza i ułatwia rozwój bakteriom gnilnym. Skuteczniejsze są różne maści i płyny, dostępne na rynku, z substancjami, które przyspieszają gojenie kopyta.

Gnijące strzałki można wyleczyć, ale musimy zadbać nie tylko o pielęgnację kopyta, ale o czyste i suche podłoże. Inaczej leczenie się nie uda. Jeśli koń nosi podkowy, to warto okuć otwartą podkową, by zapewnić dopływ powietrza. A jeśli musimy kuć konia — z różnych powodów — na podkowy korekcyjne, z wkładkami, to dbałość o higienę powinna być szczególnie troskliwa — wszystkie resztki podłoża powinny być codziennie usuwane za pomocą kopystki oraz silnego strumienia wody. A potem dopiero aplikujemy lecznicze preparaty.

Czy ruch wpływa na stan kopyt?

konskie-kopytaRuch jest potrzebny koniowi jak powietrze. Koń powinien zrobić kilkanaście kilometrów dziennie, dlatego konieczność stania w boksie przy różnych kontuzjach często jest przyczyną innych dolegliwości (uwaga na kolki!). Ruch pobudza krążenie krwi, która odżywia tkanki, a więc zapewnia zdrowie całemu organizmowi. Nie inaczej jest z chorymi kopytami, dlatego nie należy doprowadzać do stanu, w którym spacer, ze względu na chore kopyta, sprawia koniowi ból.

Jak wzmacniać kopyta?

Wiosną i latem dobry padok z trawą oraz odpowiednie żywienie ze zbilansowana dietą (tu uwaga na zbyt dużą ilość owsa) zapewni koniowi odpowiednią odporność na resztę roku. Jeśli jednak zaczynają się problemy z kopytami — a często w tym momencie i z sierścią — to znaczy, że odporność spadła. Trzeba się więc przyjrzeć kilku czynnikom. Ale na pewno nie zaszkodzi podanie preparatu z biotyną, która przyspieszy wzrost rogu kopytowego i wzmocni kopyta, na których spoczywa ciężar, bądź co bądź, kilkusetkilogramowego ciała naszego konia.

Na naszej stronie wykorzystujemy pliki cookies. Klikając „Akceptuję wszystkie” wyrażasz zgodę na stosowanie wszystkich typów plików cookies, w tym cookies statystycznych i reklamowych. Klikając „Odmawiam” wyrażasz zgodę na stosowanie wyłącznie plików cookies niezbędnych do prawidłowego działania strony. Więcej informacji o plikach cookies znajdziesz w Polityce prywatności.
Akceptuję wszystkie