Praca na lonży czyli jak zbudować mięśnie u konia

Dodano:2025-03-06

Praca na lonży wydaje się jasna i prosta: koń biega wokół nas, podczas gdy my stoimy sobie w środku. Takie założenie (i wykonanie) jest jednak częstym błędem popełnianym przez jeźdźców i to na każdym etapie przygody jeździeckiej. Lonżowanie konia nie jest łatwe: jest wymagające tak dla konia, jak i jeźdźca. Decydując się więc na pracę z koniem na lonży powinniśmy rozważyć wszelkie za i przeciw związane z tym typem pracy treningowej. I pierwsze lonżowania wykonać pod okiem osób doświadczonych w tym typie treningu konia.
Ten krótki artykuł traktuje o lonżowaniu koni zdrowych, bo lonża na rekonwalescencji to zupełnie inny temat.

Czy nasz koń „ nadaje się” na lonżę.24900_1

Wiele schorzeń i urazów wyklucza konia z lonży, gdyż długotrwały ruch po kole może doprowadzić do przeciążeń z jednej strony, a tym samym pogłębić stany zwyrodnieniowe. Im koń starszy, tym zwyrodnienia zdarzają się częściej, więc formę konia zawsze bierzemy pod uwagę. Wiadomo też, że zbyt częsta praca na lonży powoduje znudzenie konia i tu trzeba uważać na młode konie. Przede wszystkim jednak zbyt częsta lonża może powodować przemęczanie wciąż tych samych partii mięśni, a to z kolei może skutkować niechęcią konia do współpracy i problemy z zachowaniem.

Długość lonżowania, a możliwości konia.

Czas pracy na lonży też należy mieć pod kontrolą. Mimo tego, że jest to praca bez obciążenia w postaci jeźdźca, jest ona bardzo obciążająca dla układu ruchu konia i nie należy traktować czasu lonżowania tak samo jak czasu pracy pod siodłem. Lonża zawsze powinna trwać krócej i zajmować nie więcej niż 30 minut. W tym czasie jesteśmy w stanie przeprowadzić wartościowy i zrównoważony trening, który przyniesie satysfakcję każdemu z uczestników tej wspólnej pracy. Kolejną rzeczą, o której zdarza się nam zapomnieć, jest czas na rozstępowanie. Niejednokrotnie zdarzają się sytuacje, gdy ktoś rusza galopem jedynie kilka minut po wyciągnięciu konia z boksu (gorzej, że czasem tuż po założeniu wypinaczy).

Praca na lonży świetnym sposobem na budowanie więzi z koniem. I na budowanie mięśni.

Jeśli poświęcimy takiemu treningów trochę uwagi, to zauważymy, że można podczas pracy z ziemi dobrze się bawić razem z koniem. A to zawsze buduje więź, która zaprocentuje podczas jazdy, czyli pracy pod siodłem. Jest to także narzędzie do budowania mięśni i poprawę równowagi oraz świadomości ciała konia, co w efekcie daje poprawę jakości wszystkich 3 chodów - stępu, kłusa i galopu. Zrównoważona praca na lonży to okazja do nauki nowych ćwiczeń, poprawy komunikacji z koniem oraz pogłębiania swojej wiedzy na temat treningu jeździeckiego. I poznawanie zachowania koni.

Lonża nie musi być nudna!

Różne techniki i ćwiczenia zapobiegają ryzyku popadnięcia w monotonię. Przy koniach płochliwych lub „patrzących się”, czyli takich, które są zainteresowane wszystkim dookoła, jest to także świetna okazja na - jak mówią jeźdźcy - odczulanie. Na ścianach lonżownika można powiesić derki lub luźne plandeki, a do końcówki bata do lonżowania przyczepić plastikową torebkę, która będzie szeleścić przy każdym ruchu. Bardziej zaawansowani i znający swojego konia mogą przyczepić baloniki przy pasie do lonżowania lub na końcu bata. Istnieją konie, o których mówi się, że są „bomboodporne”, czyli nic je nie płoszy, ale to wyjątki. A takie zabawy na lonży mogą przynieść długotrwałe i wyraźne efekty, które pomogą także w treningu pod siodłem. Dla koni młodych lub nazbyt „elektrycznych”, czyli pobudliwych, będzie to także okazją na pozbycie się nadmiaru energii oraz mentalne przygotowanie do dalszego treningu pod siodłem. Wyciszenie konia na lonży może zapobiec kontuzjom wynikającym właśnie z nadmiernej energii oraz ułatwi utrzymanie odpowiedniego poziomu skupienia. Taki sposób przygotowania konia do treningu skokowego poleca znany trener i vicemistrz olimpijski Albert Voorn.

10823_TB_2Podstawowa lista sprzętu do lonżowania:

Lonża
Bat do lonżowania
Ochraniacze na nogi i kaloszki
Pas do lonżowania
Wybrane pomoce, czyli tzw. wypięcia

Mając na uwadze powyższe aspekty należy przyjrzeć się samym technikom lonżowania i często wykorzystywanym pomocom:

• Wypinacze pojedyncze
• Wypinacze trójkątne
• Czambon
• Patent Pessoa
• Tzw.: „sznurki”
• Podwójna lonża

Przed użyciem któregokolwiek z powyższych należy zapoznać się z ich działaniem i zastosowaniami, aby dokonać właściwego wyboru dla naszego konia i celu treningowego (oraz by nie zrobić koniowi krzywdy). Trzeba pamiętać, że nie istnieje patent będący rozwiązaniem treningowym dla wszystkich koni.

Jak więc powinna wyglądać książkowa praca na lonży?

1. Zacznijmy od przygotowania konia.
Niezależnie od tego, czy planujemy użyć wypinaczy czy lonżować jedynie na kantarze, konia należy wyczyścić (a przynajmniej pozbawić zaklejek z miejsc narażonych na obtarcia) i założyć
ochraniacze na nogi. Sugerowane jest także założenie kaloszków ze względu na specyfikę ruchu po kole.
2. Teraz najważniejsze, czyli stęp.
Możemy go nie wliczać w czas pracy, ale nie można go pominąć. Karuzela lub spacer w ręku będą idealnymi rozwiązaniami. Pamiętamy o regularnych zmianach kierunku!
3. Zakładamy sprzęt do lonżowania.
Jeśli będziemy używać wypinaczy, to teraz właśnie jest czas na założenie pasa do lonżowania. Jednak nie spieszmy się! Jeżeli tylko to możliwe, ruszmy najpierw kłusem lub galopem bez
wypięcia (lub na bardzo lekkim wypięciu) i dajmy koniowi czas dokończyć swoją rozgrzewkę. Te dodatkowe kilka minut pozwoli koniowi spokojnie wdrożyć się w rytm pracy i z większą
łatwością podejść do jej kolejnych etapów.
4. Przystępujemy do lonżowania właściwego.
Na wybranym wycięciu - czyli wybranej w/w pomocy - pracujemy z koniem w trzech chodach (stęp, kłus galop) regulując tempo i zmieniając kierunki. Bardzo dobrymi ćwiczeniami na lonży
są dodania/skrócenia w każdym chodzie, a także ćwiczenie przejść z jednego chodu do drugiego. Obydwa ćwiczenia pomagają koniowi w budowaniu równowagi i świadomości swojego ciała.
5. Na koniec, zanim przejdziemy do końcowego stępa...
Pozwólmy koniowi rozciągnąć się w kłusie. Teraz już możemy ponownie wykorzystać karuzelę lub zakończyć trening na lonży spacerem w ręku.

Tak oto wygląda lonża na 5!

Na naszej stronie wykorzystujemy pliki cookies. Klikając „Akceptuję wszystkie” wyrażasz zgodę na stosowanie wszystkich typów plików cookies, w tym cookies statystycznych i reklamowych. Klikając „Odmawiam” wyrażasz zgodę na stosowanie wyłącznie plików cookies niezbędnych do prawidłowego działania strony. Więcej informacji o plikach cookies znajdziesz w Polityce prywatności.
Akceptuję wszystkie