O kopytach ale inaczej!

Dodano:2025-04-15

Po co koniowi kopyta?

Najprościej mówiąc kopyta chronią nogi konia przed uszkodzeniami, które mogłyby powstać w trakcie ruchu. To jednocześnie twardy, ale też elastyczny i giętki twór, który przystosowuje się do zmiennego podłoża. Kopyta są unerwione i czułe, a ich kondycja zależy nie tylko od sposobu werkowania, ilości codziennego ruchu, ale, co bardzo ważne, od diety konia.

Bez kopyt nie ma konia – to przysłowie zna każdy koniarz, ale już nie wszyscy zdają sobie sprawę, że to właśnie dzięki kopytom krew wraca żyłami do serca konia. Z tego powodu kopyta są też nazywane dodatkowym sercem konia, a codzienny ruch, czy to na treningu, czy na padoku lub tylko w karuzeli jest bardzo ważny dla zdrowia konia.kopyta

Bo dodatkowe serce – a niektórzy uważają, że to cztery dodatkowe serca, bo koń ma cztery nogi - wspomagają pracę serca zapewniając kondycję i wydolność. W kopycie znajduje się sieć żył, zwana splotem żylnym, które działają jak pompa tłocząca krew w stronę serca. Jednocześnie zastawki w żyłach zapobiegają cofaniu się krwi z powrotem do kopyt. Kiedy w trakcie ruchu koń podnosi nogę, krew jest wypychana w górę, a nowa wpływa wtłoczona przez puls i grawitację. Ten mechanizm wspomaga krążenie krwi. Samo serce konia nie dałoby rady zasilać krwią tak duży organizm.

Można więc powiedzieć, że kopyta spełniają ważną rolę w dostarczaniu przez krew składników odżywczych do całego organizmu. Należy więc o nie dbać i zwracać uwagę na ich stan.

Jak dbać o kopyta konia?

To, że kopyta trzeba czyścić, wybierając kopystką ze strzałki konia piasek, kamienie czy obornik jest oczywiste. Kontrola strzałki przed i po treningu, przed i po karuzeli oraz – koniecznie! - po przyjściu z padoku jest oczywista. Należy zwracać też szczególną uwagę na wilgoć, z którą stykają się kopyta, czy to z powodu mokrej ściółki czy błotnistych padoków. Długotrwały kontakt z wilgotnym podłożem sprawia, że kopyta miękną, stają się bardziej podatne na uszkodzenia, a ponadto może dojść do gnicia strzałek.

Nie bez znaczenia dla kopyt jest też gwałtowna zmiana warunków – temperatury i wilgotności w ciągu dnia. Upalny dzień na suchym padoku lub placu treningowym, a zaraz potem wilgotne podłoże w boksie, czasem po dłuższym staniu na myjce i – często koniecznym - polewaniu nóg wodą w celu schłodzenia ścięgien po treningu - to szok dla kopyt. Z tego powodu codzienne zabezpieczanie kopyt odpowiednimi preparatami jak smar, olej czy maść jest konieczne.

Zagrożeniem dla kopyt jest też transport konia. Konie przeżywają transport, nawet te, które często jeżdżą na zawody. Tupią, kopią, grzebią, drepczą, a czasem dochodzi nawet do spięć między podróżnymi czy gwałtownego hamowania – wtedy też może dojść do poważnych kontuzji. Pomijając stan koniowozu czy przyczepy (każdy właściciel powinien wybrać transport bezpieczny i sprawdzony) powinniśmy zawsze zabezpieczyć nogi konia i kopyta ochraniaczami transportowymi czy też owijkami na podkładkach stajennych oraz -jeśli koń jest podkuty -  kaloszkami. Zerwana podkowa odpada często razem z kawałkiem kopyta, a wtedy przerwa w treningach może być długa i kosztowna. Nie mówiąc o tym, że brak ruchu spowodowane kontuzją może wywołać też inne dolegliwości ( np. bardzo niebezpieczną kolkę).

Przy codziennym sprawdzaniu stanu kopyt powinniśmy także zwrócić uwagę na to, jak trzyma się podkowa. Podkowiaki – gwoździe wbite w kopyto – powinny być zagięte, by koń nie poranił sobie nóg. Jeśli widzimy, że podkowa jest „luźna”, przesuwa się, a podkowiaki „wychodzą” z kopyta - musimy bezwzględnie wezwać kowala.

Jakie preparaty do kopyt na jaką pogodę?

Olej jak i smar do kopyt używamy w zależności od warunków atmosferycznych oraz od stanu kopyt. 

Olej jest dobry do nawilżania i regeneracji kopyt – sprawdza się zwłaszcza przy wysokich temperaturach i w czasie suchej pogody. Olej zapobiega pękaniu i przesuszeniu kopyta, może zawierać takie naturalne składniki jak olej kokosowy czy olejek z drzewa herbacianego, które mają też właściwości przeciwbakteryjne. Olej do kopyt szybko się wchłania i jest łatwy w aplikacji za pomocą pędzelka.

Smar to preparat do kopyt, który sprawdza się w wilgotnych i zimnych warunkach. Smar do kopyt tworzy barierę ochronną przed nadmierną wilgocią oraz może zapobiec uszkodzeniom mechanicznym. Nałożony grubą warstwą przed zimowym treningiem tworzy skuteczną warstwę ochronną przed działaniem czynników zewnętrznych jak mróz, śnieg czy bryły lodu. Dobry smar do kopyt powinien zawierać składniki nawilżające jak lecytyna czy olej rycynowy lub kokosowy, ale też regenerujące jak lanolina czy aloes oraz uelastyczniające, jak np. ceramidy i olej rycynowy.

Czy można wspomóc kopyta dietą?

kopyta4Niezwykle ważna jest zbilansowana, dostosowana do wieku i rodzaju pracy konia dieta, najlepiej ustalona z weterynarzem lub końskim dietetykiem. Niedobory witamin i minerałów mogą prowadzić do słabego stanu kopyt. Takie witaminy jak A, B, C, D, E, K, a także biotyna (witamina H) to podstawa.

Witamina A, D, E wspiera prawidłowy wzrost kopyt

Witaminy z grupy B, w tym biotyna, wpływają na metabolizm i wzrost kopyt.

Witamina C – preparaty z głogiem i dziką różą -wzmacniają odporność, łagodzą stany zapalne i poprawiają kondycję kopyt.

Miedź wpływa na stan zewnętrznej ściany kopyta i jest kluczowym elementem w tworzeniu keratyny

Cynk wspomaga tworzenie i regenerację tkanek w kopytach.

Selen pomaga chronić błony komórkowe kopyt

Olej i tłuszcze zawierające kwasy tłuszczowe tworzą barierę dla bakterii i pleśni, chroniąc róg kopytowy.

Algi morskie, podobnie jak np. pokrzywa, dostarczają niezbędnych mikro- i makroelementów

Gdy stan kopyt nas niepokoi – kruszą się, podkowy nie trzymają się lub kopyta rosną zbyt wolno, należy wykonać pełne badania krwi, uwzględniające miedź, cynk oraz selen.

Przed każdym sezonem, letnim czy zimowym, a szczególnie jeśli mamy ambicje sportowe należy zadbać o kopyta. Bo bez kopyt, jak mówi stare jeździeckie przysłowie, nie ma konia…

Na naszej stronie wykorzystujemy pliki cookies. Klikając „Akceptuję wszystkie” wyrażasz zgodę na stosowanie wszystkich typów plików cookies, w tym cookies statystycznych i reklamowych. Klikając „Odmawiam” wyrażasz zgodę na stosowanie wyłącznie plików cookies niezbędnych do prawidłowego działania strony. Więcej informacji o plikach cookies znajdziesz w Polityce prywatności.
Akceptuję wszystkie